Transport morski cechuje wydłużony czas transportu, ze względu na ogromne odległości pokonywane przez towar, transport może trwać nawet 2 miesiące.

Dla przykładu trasa Sydney (Australia) – Gdańsk to około 62 dni.

Należy pamiętać, że Transit Time jest tylko wartością orientacyjną nie niesie z sobą żadnych gwarancji, a jego niedotrzymanie nie jest podstawą do odszkodowań.
Na trasie tysięcy kilometrów na morzu może dojść do sytuacji, których nikt nie jest w stanie przewidzieć. Terminowość jest największym problemem transportu morskiego i może być przyczyną wymiernych strat

Jak minimalizować ryzyko związane z opóźnieniami w transporcie morskim?

1. Dobór odpowiedniego podwykonawcy, który doradzi optymalne rozwiązanie spedycyjne.
2. Wedle możliwości wybrać serwisy bezpośrednie, lub z jednym portem przeładunkowym. Kongestia w porcie może przyczynić się do 1-2 dniowego opóźnienia statku dowozowego, kontenery mogą nie zdążyć na zaplanowany statek oceaniczny.
3. Zamawiać towar z wyprzedzeniem, aby kilkudniowe czy tygodniowe opóźnienie w dostawie było uwzględnione.
4. Przygotowanie wszystkich niezbędnych dokumentów, potrzebnych do wysyłki, w szczególności do odprawy celnej i sanitarnej.

Świadomość powyższych aspektów oraz korzystanie z solidnych podwykonawców pozwoli uniknąć niespodzianek oraz przyczyni się do poprawy terminowości dostaw.

Podczas transportu, kontener z towarem jest zazwyczaj wielokrotnie przeładowywany, w co zaangażowane jest wiele firm pośredniczących.

Wieloletnie doświadczenie firmy to terminowość oraz nienaruszalność stanu ładunku. Co w szczególności przekłada się na zaufanie w handlu zagranicznym.